Sławomir Mentzen za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się do dzisiaj ogłoszonej decyzji rządu w sprawie obostrzeń. Polityk Konfederacji na wieść, że zdecydowana większość obostrzeń pozostaje, nie szczędził naprawdę mocnych słów pod adresem władz. Adam Niedzielski ogłosił otwarcie galerii handlowych, muzeów i zniesienie godzin dla seniorów. Reszta obostrzeń pozostanie co najmniej do 14 lutego.
Mentzen w przeszłości już niejednokrotnie ostro krytykował politykę rządu dotyczącą restrykcji. Po dzisiejszej konferencji Adama Niedzielskiego zwrócił uwagę, że wciąż pozostają zamknięte restauracje, hotele, szkoły, stoki i siłownie. Polityk Konfederacji nie szczędził mocnych słów i zachęcał przedsiębiorców do przeciwstawiania się bezprawnym jego zdaniem przepisom.
Czytaj także: Obostrzenia poluzowane! Za kilka dni mogą ruszyć galerie handlowe
„Mówiłem wiele razy, że trzeba być ciężkim frajerem, żeby wierzyć, że oni sami odpuszczą. Ci sadyści będą przedłużać to szaleństwo, dopóki nie napotkają na opór.” – napisał Mentzen.
Mentzen zachęca do otwierania biznesów
Polityk Konfederacji zachęcał przedsiębiorców do otwierania swoich biznesów. „Te zakazy są nielegalne, sądy uchylają kary z Sanepidu. Kontaktujcie się z Kongres Polskiego Biznesu, oferujemy darmową pomoc prawną dla otwierających się przedsiębiorców.” – zapewnił Mentzen na Facebooku.
Mentzen przypomniał również o zbiórce podpisów pod obywatelskim projektem ustawy „OtwieraMY”, który zakłada zniesienie obostrzeń nałożonych na gospodarkę. „Jestem sprawozdawcą tego projektu, co znaczy, że jeżeli zbierzemy 100 tysięcy podpisów, będę go prezentował w Sejmie.” – podkreślił.
Czytaj także: Godziny dla seniorów znikają! Ważne zmiany w obostrzeniach
„Trzeba działać, ten lockdown sam się nie skończy, musimy sami wysłać go w diabły. Jeżeli my tego nie zakończymy, to kto miałby za nas to zrobić?” – pyta Mentzen na zakończenie.
Większość obostrzeń pozostaje do 14 lutego
Poza galeriami handlowymi, godzinami dla seniorów i galeriami sztuki, obostrzenia pozostają w dotychczasowym wymiarze. „Sytuacja epidemiczna trochę się poprawiła w ostatnim tygodniu. To zasługa dyscypliny społecznej – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, ta sytuacja ma także przełożenie na sytuację w szpitalach. – Pierwszy raz od bardzo długiego czasu liczba hospitalizacji spadła poniżej 14 tys.” – mówił Niedzielski.
„Sytuacja w Polsce wydaje się w tej chwili ustabilizowana, ale musimy wyraźnie powiedzieć o dwóch ryzykach. Jedno dotyczy sytuacji międzynarodowej, a drugie nowych mutacji wirusa” – dodał minister. „Mamy bardzo złe sygnały płynące z otoczenia międzynarodowego. Trudno przypuszczać, że Polska będzie „zieloną wyspą” na tle zachorowań w innych krajach Europy. Nie uwzględnienie tego elementu byłoby nieodpowiedzialne” – powiedział Niedzielski.
Obecne obostrzenia potrwają do 14 lutego. „Czyli jest to kolejny okres, po którym będziemy podejmowali decyzję co dalej, obserwując oczywiście cały czas nie tylko sytuację w zakresie dziennych zakażeń, ale również sytuację w zakresie zgonów” – powiedział Niedzielski.
Źr. facebook; wmeritum.pl