Prezydent Karol Nawrocki zabrał głos po wypowiedzi Wołodymyra Zełenskiego, w której ukraiński przywódca odniósł się do zdolności Polski w zwalczaniu rosyjskich dronów.
Karol Nawrocki udzielił wywiadu dla dziennika „Fakt”, w którym odniósł się do słów Zełenskiego. Polski prezydent przyznał, że choć rozumie intencje Zełenskiego, to jednak ton jego słów mu się nie podobał.
– Uznaję, że Ukraina ma większe doświadczenie w walce z rosyjskimi dronami, lecz to doświadczenie zostało okupione ogromną ceną – powiedział Karol Nawrocki w rozmowie z tabloidem. Dodał również, że Polska nie może być bierna i musi być przygotowana do obrony.
Nawrocki podkreślił, że Polska robi wszystko, by uniknąć eskalacji wojennej, ale jednocześnie zaznaczył konieczność wzmacniania sił zbrojnych. Zwrócił uwagę, że oprócz działań militarnych, ważna jest też praca dyplomatyczna i budowanie sojuszy międzynarodowych.
Według niego, wypowiedzi Zełenskiego mogłyby być sformułowane łagodniej, by uniknąć wrażenia napięcia między partnerami. Prezydent odniósł się także do wsparcia, jakie Polska i inne państwa udzielają Ukrainie od początku konfliktu. Przypomniał, że rozwój ukraińskiego potencjału wojskowego, zwłaszcza w sferze obrony przeciwdronowej, był możliwy dzięki solidarności międzynarodowej.