Michał Wrzosek, znany dietetyk, wybrał się do restauracji KFC. Następnie opublikował nagranie, w którym opowiada o swojej wizycie.
Dietetyk przyznał, że dla zdrowia najlepiej nie korzystać z fast foodów. Zwraca uwagę na to, że praktycznie każda potrawa oferowana przez duże sieci, takie jak np. McDonald’s czy KFC to bomba kaloryczna. Tym razem na tapet wziął jednak tą drugą restaurację i pochylił się nad produktami z jej menu.
Wrzosek pokazał dania, które są najbardziej kaloryczne. Najwięcej ich ma Kentucky Gold Wrapper, który ma aż 1200 kcal, 77g tłuszczu i 7,5 g soli. Dietetyk przyznaje, że jest to więcej soli, niż powinniśmy spożyć w ciągu całego dnia.
Dobrym wyborem, pod kątem kaloryczności, nie jest także Qurrito Grande, czyli danie w formie tortilli z kurczakiem i serem w środku. W tym przypadku mowa aż o 1000 kcal.
Poszedł do KFC i przetestował dania
Według Wrzoska są jednak dania, które od czasu do czasu, w przypadku gdy chcemy dbać o linię, możemy zamówić. Wśród nich jest m.in. kurczak Kentucky, który restauracja reklamuje jako „prawdziwego kurczaka”.
– Reklamują to jako prawdziwego kurczaka. Czyli inny kurczak nie jest prawdziwy w KFC? Ze wszystkich kurczaków ma on najlepszy stosunek białka do tłuszczu i kalorii – mówi dietetyk, który dodaje, że warto zjeść także kukurydzę.
@michal_wrzosek KFC, McDonald’s🍟, Pizza Hut – te miejsca warto omijać, jeśli zależy Ci na zdrowiu i utrzymaniu szczupłej sylwetki. Dlaczego? Bomba kaloryczne: w niewielkiej porcji jedzenia kryje się ogromna liczba kalorii. Brak warzyw. Wysoka zawartość soli: 10 milionów polaków zmaga się z nadciśnieniem tętniczym, a nadmiar soli pogarsza sprawę. Rafinowane węglowodany: Produkty z białej mąki i cukru szybko podnoszą poziom cukru i słabo sycą. Jeśli odwiedzasz te miejsca sporadycznie, śmiało, jedz, co chcesz – to Twoja sprawa. Ale jeśli chcesz wybrać coś, co nie będzie dietetycznym skandalem – ten film jest właśnie dla Ciebie. #kfc #fastfood #dietetyk ♬ dźwięk oryginalny – Dr Dietetyki Michał Wrzosek