W polskim świecie polityki nie brakuje napięć, a najnowszy wniosek prokuratury dotyczący Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości, tylko je pogłębia. Sędzia Waldemar Żurek, pełniący kluczową rolę w resorcie sprawiedliwości pod rządami Donalda Tuska, skierował do Sejmu dokumenty domagające się uchylenia immunitetu poselskiego Ziobry.
Wniosek obejmuje również zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie, co wywołało falę ostrych komentarzy w mediach społecznościowych. Prokuratura Generalna, reprezentowana przez rzeczniczkę Annę Adamiak, uzasadnia swoje działania istnieniem „dostatecznie uzasadnionego podejrzenia” popełnienia przez Ziobrę aż 26 przestępstw.
Te czyny mają bezpośredni związek z jego rolą jako ministra sprawiedliwości oraz dysponenta środków z Funduszu Sprawiedliwości. Adamiak podkreśliła, że obawy dotyczą nie tylko samej natury zarzutów, ale także ryzyka, że Ziobro mógłby unikać udziału w postępowaniu, próbować mataczyć lub nawet uciec przed wymiarem sprawiedliwości.
Fundusz Sprawiedliwości, który w założeniu miał wspierać ofiary przestępstw i inicjatywy związane z bezpieczeństwem publicznym – w tym ochotnicze straże pożarne – stał się centralnym punktem oskarżeń. Prokuratura sugeruje, że zarządzanie tymi środkami mogło obejmować nadużycia, co kontrastuje z narracją opozycji, która widzi w funduszu narzędzie realnej pomocy dla Polaków.
Ostra Krytyka ze Strony Opozycji: „Terror Zemsty Politycznej”
Informacja o wniosku szybko rozeszła się po sieci, wywołując lawinę reakcji wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości. Mariusz Błaszczak, były minister obrony, nazwał działania prokuratury „terrorem zemsty politycznej”, argumentując, że zarzuty to jedynie pretekst do zastraszenia obrońców polskiej suwerenności. Podkreślił, że Fundusz Sprawiedliwości służył bezpieczeństwu obywateli, a obecne kroki to „polityczna farsa”, która może obrócić się przeciwko rządzącym.
To nie jest wymiar sprawiedliwości – to terror zemsty politycznej. Zarzuty wobec @ZiobroPL to pokazówka mająca zastraszyć tych, którzy bronili suwerenności Polski. Fundusz Sprawiedliwości wspierał m. in. ochotnicze straże pożarne, ofiary przestępstw i służył bezpieczeństwu…
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) October 28, 2025
Podobnie Waldemar Buda, eurodeputowany PiS, zasugerował, że wniosek ma przykryć inne kontrowersje, takie jak sprawa KOWR, i pytał retorycznie o możliwe powiązania finansowe. Patryk Jaki określił to jako „seans nienawiści i zemsty”, a Dariusz Matecki porównał do „igrzysk dla wulgarnej tłuszczy”. Janusz Kowalski poszedł dalej, chwaląc Ziobrę jako „postrach dla przestępców” i oskarżając Żurka o mściwość oraz nękanie sędziów i polityków.
Przeczytaj również:
- Rosyjski Senator Puszkow ostrzega Polskę – „Ucierpicie Pierwsi”
- Ceny prądu zostaną odmrożone! Rząd Tuska uderza w Polaków
- Hasło „Wołyń 43. Pamiętamy” na koszulkach siatkarzy z Chełma (FOTO)
Źródło: Niezależna







